Żywiołowy rozwój masowego turyzmu odgrywa niewątpliwie poważną rolę w epidemiologii kiły. Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych zarówno liczba turystów, jak i wydatkowane na ten cel pieniądze w okresie 8 lat (1958—1966) na pewnych terenach wzrosła przeszło 2-krotnie. Na terenie 26 badanych krajów liczba przybyłych turystów w 1958 r. wynosiła 55 250 000, a w 1966 r. — 127 990 000. Odpowiednie badania co do wpływu turyzmu na zachorowania na kiłę zostały przeprowadzone sporadycznie, tylko w niektórych krajach. W Szwecji 24% ogólnej liczby nowych zachorowań było następstwem kontaktów poza krajem. W Wielkiej Brytanii 40% chorych mężczyzn uległo zakażeniu również poza krajem. Dane z Cejlonu i Niemiec Zachodnich wskazują na znaczny wzrost zachorowań powstałych w następstwie masowych przyjazdów turystów, związanych z wystawą międzynarodową. Niewątpliwie wszelkie formy turyzmu, którym towarzyszy poszukiwanie przygody, sprzyjają zawieraniu nowych, przygodnych i krótkotrwałych znajomości, ułatwiających również kontakty seksualne. Wreszcie narasta w całym świecie problem regulacji urodzeń i stosowania nowoczesnych środków antykoncepcyjnych. Badania przeprowadzone z pomocą SOZ wykazały, że stosowanie tych środków, stwarzając zabezpieczenie przed konsekwencjami przygodnych kontaktów, powoduje wzrost aktywności seksualnej i biorąc globalnie zwiększa wielokrotnie kontakty seksualne, tym samym staje się czynnikiem sprzyjającym przenoszeniu zakażenia kiłą.